Reklama samotności

Oglądając od rana całą masę izraelskich reklam telewizyjnych, popadłem w zadumę. Wyprowadźcie mnie z błędu lub utwierdźcie proszę w racji. Odniosłem bowiem takie dziwne, a może nawet w jakiś sposób nieprzyjemne wrażenie, że większość (zdecydowaną!) występujących w nich aktorów charakteryzują kaukaskie cechy antropologiczne. Biali, jasnoocy ludzie z izraelskiego telewizora kontrastują z o wiele bardziej różnorodną rzeczywistością. Wygląda to tak, jakby media głównego nurtu kreowały jakiś idylliczny wizerunek Izraela, odróżniającego się nie tylko kulturowo, ale także rasowo od rdzennej, bliskowschodniej, ludności.
Poza margines bycia “trendy” wyrzuceni są więc nie tylko Arabowie, lecz i Żydzi o ciemniejszym odcieniu skóry (większość moich izraelskich znajomych). Cały przekaz ma charakter amerykański jak hamburger z McDonald’s i na dobrą sprawę widz nie wie, czy ogląda reklamę emitowaną w izraelskim Channel 1, czy jest to przebitka z proTrump-owskej telewizji Fox News.
Być może to tylko moje subiektywne wrażenie. Jeżeli jednak nie, możemy się spodziewać, że wychowane w takim duchu przyszłe pokolenia Izraelczyków zostaną “same pośrodku pustyni”. Wyalienowane, oderwane od etnicznokulturowego kontekstu Bliskiego Wschodu, otoczone sąsiadami, z których każdy będzie o coś miał pretensje i niekoniecznie mogące nadal liczyć na pomoc sojuszników z Waszyngtonu.

(Trafia do kontenera Teksty rozmaite)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

55 − = 47