„Warto być przyzwoitym”


Większość z uwięzionych na białoruskiej granicy 4000 osób stanowią Kurdowie z Iraku oraz Syrii.

Są to ci sami ludzie, których obrona przed represjami ze strony Saddama Hussein’a była pretekstem do interwencji wojskowej Amerykanów, kiedy to przy pomocy Polaków napadli na Irak, doprowadzając państwo i życie jego mieszkańców do chaosu oraz kompletnej ruiny.
Są to też ci sami ludzie, których nierównej walce przeciwko Państwu Islamskiemu, jeszcze kilka lat temu kibicowali Polacy, a polscy ochotnicy podobno zasilali ich szeregi, o czym z dumą informowały krajowe media.
Wielu z nich to jazydzi oraz chrześcijanie. Wszystkich łączy jedno: są uchodźcami, i co nie wzbudza żadnych wątpliwości, powinni zostać zarejestrowani oraz przyjęci w przygotowanych do tego ośrodkach.
Mówimy o skromnej liczbie 4000 osób, podczas gdy w ubogich (aby nie powiedzieć nędznych) latach dziewięćdziesiątych Polska przyjęła około 100 000 muzułmańskich uchodźców z Czeczenii.
Brak jakiejkolwiek polityki imigracyjnej rządu PiS, który chciał tych ludzi „wziąć głodem oraz chłodem” doprowadził do katastrofy humanitarnej, którą należy w cywilizowany sposób natychmiast rozwiązać.
Kurdowie często porównywani są do Polaków, którzy zdradzani przez świat wielkiej polityki, latami opierali się zaborcom, wielokrotnie przy tym korzystając jako uchodźcy, z gościny innych narodów.
Teraz przyszła kolej na każdego z nas – kolej, aby być człowiekiem – nasze postawy tworzą opinię publiczną, i jako takie mają kluczowe znaczenie.
Testament naszych przodków ma wydźwięk jednoznaczny: „Za wolność naszą i waszą”… na całym świecie i bez uprzedzeń, zawsze po stronie słabszych i uciśnionych.
Taki jest prawdziwy, historyczny duch tego, co zwykliśmy nazywać polskością.
Dyskusja o tym, kto i dlaczego wykorzystuje tragedię uchodźców dla własnych celów, w tym momencie jest bezprzedmiotowa, bo nie prowadzi do rozwiązania problemu.
Nic nie usprawiedliwia odmowy podania szklanki wody, kromki chleba oraz udzielenia niezbędnej pomocy medycznej człowiekowi w potrzebie.
Wypada dziś wspomnieć słowa profesora Władysława Bartoszewskiego: „Warto być przyzwoitym”.


(Trafia do kontenera Aktywizm niepoprawny)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

− 1 = 1